18 lutego 2014
Nie masz czasu wybrać się teraz na rajską wyspę, szef nie da Ci urlopu, w dodatku skarbonka świeci pustkami, a Ty marzysz o szczerozłotej opaleniźnie? Niestety kąpieli słonecznych nie można zażywać w Polsce przez cały rok, a o wadach solarium napisano już wszystko. Na szczęście muśnięcie słońcem można osiągnąć nawet w środku polskiej zimy w sposób nieszkodliwy dla zdrowia.
Ten wpis zawdzięczacie mojej siostrze, która uświadomiła mi, że „nabrałam złotego koloru”. Kiedy wpadła do mnie z wizytą, chodziłam po domu w szortach i białej podkoszulce. Od razu zauważyła, że mam opalone ręce, a nogi to musiałam posmarować koloryzującym balsamem. Zaprzeczyłam, ale zaraz potem gruntownie przeanalizowałam swoje działania. Tak! Od kilku tygodni robię coś, co być może wpływa na moją skórę w ten sposób – piję soki, zwłaszcza marchewkowo-jabłkowy.
Sokowirówkę dostałam od taty jakieś 8 lat temu i kosztowała około 100 złotych. Sama się dziwię, że jeszcze żyje i odpukać bardzo dobrze sobie radzi z mordowaniem warzyw i owoców.
Czy lepiej jeść warzywa?
Pewnie, że tak, ale ja wiem, że dziennie zjem maksymalnie jedną marchewkę, więc wolę wypić sok z kilku. W komentarzach napiszcie jakie jest Wasze zdanie na ten temat i czy regularnie pijecie soki?
Kasia z bloga http://seledina.blogspot.com/ wspomniała o bardzo ważnej sprawie, a mianowicie hiperwitaminoza (czyli nadmiar) witaminy A może być niebezpieczna dla zdrowia np. odwapnienie kości, osłabienie mięśni. Zatem warto zachować zdrowy rozsądek ;) Powinniśmy pamiętać z lekcji biologii, że jedna szklanka soku na 1-2 dni na pewno nam nie zaszkodzi ;)
PS. W czwartek spodziewajcie się recenzji świetnego kosmetyku za kilka złotych.
Tagi: karoten, sok, sok jabłokowy, sok marchewkowo jabłkowy, sok marchwiowo jabłkowy, sok marchwiowy, sok naturalny, sok z wyciskanych owoców, sokowirówka
© 2024 WenuS lifestyle, blog lifestyle lifestylowy | Theme by Eleven Themes
Uwielbiam sok z marchwi- przypomina mi dzieciństwo- jak jeszcze nie było tych kartonowych. Ba!- nawet wodę gazowaną robiło się w syfonie. Sok z marchwi to świetny pomysł na piękną karnację.
A wiesz, że ja ostatnio widziałam w supermarkecie właśnie syfony? ;)
świetnie wygląda: lubię takie soki:)
Staram się pić regularnie. Jeśli to możliwe, to urozmaicam je. Do soku z marchwi dodaję buraczek, jabłuszko. No i wiadomo, że kiedy zrobię sok, to nie tylko dla mnie, bo chętni zawsze się zgłoszą:))
Cudownie wygląda ten sok, ale niestety… ja ostatnio tylko herbata i coca cola na zmianę. Jakoś nic innego nie mogę pić :(
Taki soczek – zawsze!
Ja również od pewnego czasu piję tylko soki marchwiowe. Ale głównie z myślą o zdrowiu. Po prostu zamiast napojów gazowanych kupuję takie. Te z sokowirówki najlepiej wychodzą mojemu tacie ;) Pamiętam lata temu, jak moja mama się przestraszyła i poleciała z moim młodszym bratem do lekarza, bo miał strasznie pomarańczowe ręce. Po prostu fan „Kubusia”. Pił go za dużo ;) Przyznam się, że korzystam od czasu do czasu z solarium, ponieważ nie akceptuje swojej bladej jak ściana karnacji. Jednak kiedy przychodzi lato, to tylko opalenizna naturalna wchodzi w grę :)
Uwielbiam takie soki <3 Mój chłopak mi takie robi :D
nie lubię marchewki i nie jadam jej, jednak za sokami wręcz przepadam :)
samo zdrowie :) Ja soki z marchwią pijam, ale nie dość często, bo moja koleżanka zrobiła się po nich pomarańczowa i boję się tego efektu :)
Dogonić Pasję, wszystko zależy od organizmu. Ja po dwóch tygodniach przerwy wróciłam do naturalnego odcienia cery ;)
A ja nie mam takiego sprzętu :( ale jak patrze na ten pyszny i zdrowy sok to chyba zażyczę sobie coś takiego na urodziny :D
Och, kocham domowe soki, ale z marchewką uważaj, bo za dużo wit. A może się źle odbić na wątrobie. Miałam też kiedyś śmieszną przygodę, bo przez kilka tygodni piłam codziennie sok marchewkowy aż ktoś mnie uświadomił, że mam żółte plamy na twarzy! Od tamtej pory piję go znaczniej mniej ;))
Słyszałam o hiperwitaminozie, ale staram się nie przesadzać z sokiem marchewkowym – nie pijam go codziennie, a jeśli tak się zdarzy, to robię 2-3 dni przerwy ;)
Powinnam o tym napisać, więc zaraz dopiszę do wpisu ;)
Trochę bałaganu, ale wygląda na naprawdę dobry :)
Fakt, sprzątanie po tym wszystkim jest niefajne, ale sok w pełni to wynagradza ;)
Kurcze ależ mi ochoty narobiłaś:) Aż żałuję że zajrzałam;/ hiii
Nie żałuj, tylko leć robić taki sok – to samo zdrowie :P
Mniam, jakie pyszności! Bardzo ładny wygląd bloga ;-)
Dziękuję, Twój też jest bardzo przejrzysty ;)
Uwielbiam soki, niestety w tej chwili nie mam sokowirówki :(
uwielbiam soki własnej roboty! u mnie w domu jest jeszcze sokowirówka, która ma chyba z 30lat jak nie więcej :D
O! To widzę, że moja ma jeszcze szansę pociągnąć ;P
Ja jem sporo owoców, ostatnio prawie codziennie sałatkę owocową. Sokami domowymi też nie gardzę – najbardziej lubię te z owoców, czasem dodaję np. garść szpinaku. Lubię też pomidorowe, ale to już w sezonie.
Ciążowe Zachcianki, dziękuję za inspirację. Soku pomidorowego świeżo wyciśniętego jeszcze nie piłam, ale powinnam spróbować, bo smakuje mi ten z kartonu ;)
yummy, delicious and healthy !
xoxo
http://www.mychoicebysorana.blogspot.ro
na pewno jest apetyczny, ja marchewki jem ostatnio mało (właściwie dziś zjadłam pierwszą w surówce z jabłkiem) ale tez rozważałam więcej jej spożywania ze względu na moja bladą cerę. A tak myślę, że 8 lat jak na sokowirówkę nie jest to chyba dużo…:) pozdrawiam
Myślę, że to całkiem długo. Zwróć uwagę na to, że kiedyś produkowano inaczej np. stare telewizory działają 30 lat, a teraz większość urządzeń ma być sprawna jedynie w okresie gwarancji
Kilka lat temu piłam regularnie, teraz nie mam niestety sokowirówki i wyciskam same cytrusy. Planuję zakup, bo takie soki to nie tylko samo zdrowie, ale i pyszny smak
Lubię takie soki :-)
A nie żółkną Ci zęby od tego soku?
Nic takiego nie zauważyłam :P
Uwielbiam takie soczki! Aktualnie myślę nad zakupem sokowirówki :)
wygląda kusząco :) mniam
ostatnio ciagle zawieszaja mi sie komentarze, mam nadzieje, ze tu sie nie zdubluja. Mi marchwiowy sok wyrządzil duza szkode- w postaci „podkówki” wokol ust- taka pomaranczowa plama wokół ust- od regulatnego picia soku przez jakies 2 miesiace.. teraz cale szczescie juz tego nie widac, ale tez nie pijam juz tego soku, a przynajmniej nie regularnie. Dla skory dobry jest też pomidorowy. a w ogóle to dostałam ostatnio od rodzicow kilka litrów soków z buraków z jabłkiem lub marchewką- ich sokowirówka ma już ze 30 lat i wciaz morduje :)
Ja ostatnio też wyciągnełam moją wiekową sokowirówkę, ale żeby złapać jakikolwiek kolor, musiałabym chyba pić sok marchewkowy z wanny ;)
Jak zdrowo! Ja wolę soczek z buraków i jabłek.
Niestety w naszym studenckim mieszkaniu brak sokowirówki. Choć marzy mi się od jakiegoś czasu sok marchewkowy na śniadanie. :) Mam nadzieję, że kiedyś kupimy sobie sokowirówkę i, że nastąpi to w bardzo niedalekiej przyszłości.
Ja libię świeże soki, myślę jednak, że powinno się pić je wolno, żeby składniki stopniowo się uwalniały. Gdzieś czytałam, że lepiej jeść owoce, niż pić soki, ponieważ zawierają więcej błonnika i cukier nie podnosi się gwałtownie. Mimo to jutro robię sok, kupiłam łodygi selera naciowego i ciekawa jestem smaku. pozdrawiam Serdecznie:))
Koniecznie muszę sobie taki soczek zrobić!
kocham sok marchewkowy , zresztą w całości też je chętnie pożeram :P
haha! Też miałam kiedyś taki efekt, ale zgromadziło mi się wszystko na wewnętrznej stronie dłoni :D
A uwielbiam takie soki, są pyszne! :)
Marchewka, mniam!
Robię sobie taki sok czasami. A u mnie jest teraz akurat sok z pomarańczy;d
Telepatia! ;*
Uwielbiam taki świeżo wyciśnięty sok, marchewka i jabłko to moje najbardziej ulubione połączenie :)
Pluję sobie w brodę, bo nie piję soków marchewkowych. Jakoś niestety nigdy mi nie smakowały, może spróbuję się przełamać. Piękna opalenizna kusi :)
ja muszę się wziąć za siebie bo zbyt zle się odżywiam ;x
Kurczę, koniecznie musimy kupić sokowirówkę!! :)))
Pyszne i zdrowe, proponuję z dodatkiem imbiru lub świeżego ananasa
Z ananasem nie piłam, ale na pewno spróbuję, za to imbir czasami dodaję, ale trzeba uważać by nie było go za dużo – mega rozgrzewający ;P
U mnie w tym roku króluje mieszany sok z pomarańczy i grejpfrutów. W zeszłym roku namiętnie piłam marchewkę z jabłkiem i cytryną :)
wygląda przepysznie! sama mam zawsze problem z robieniem soków, bo wydaje mi się, że zajmuje to zbyt dużo czasu.. i potem trzeba jeszcze pozmywać ;)
To prawda zmywanie nie jest fajne, ale najlepiej zrobić to od razu po przygotowaniu soku. Wtedy jakoś mniej boleśnie się to odczuwa ;)
Ja też robię sobie taki sok!
Bardzo go lubię ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
ja od dłuższego czasu noszę się z zakupem blendera i chyba taka forma owocowych musów będzie dla mnie idealna :)
pozdrawiam, A
Takie soki moge pić hektolitrami !! Są niezastąpione :)
Tyle zdrowia w jednej szklaneczce! Pychotka :)
Uwielbiam! Swego czasu robiłam regularnie, później jakoś zaniedbałam, czas wrócić do dobrych nawyków.
Uwielbiam takie soki ;) czasami robimy sobie takie w domu ;)
O jejku! Uwielbiam takie zdrowe soki! Chyba naprawdę muszę zainwestować w sokowirówkę, zamiast się katować tanimi przecierami sklepowymi, które mają w składzie mnóstwo barwników.
ja od jakiegoś czasu w ramach drugiego śniadania piję sok marchwiowy, mam nadzieję, ze i u mnie poprawi troszkę koloryt skóry ;d
Też uwielbiam sok z marchewki i jabłek :)) i ostatnio często go robię. Cieszy on zwłaszcza zimą, a można zobaczyć efekty jego picia na skórze, kiedy słońca brak. Ja staram się robić go z jabłek i marchewek ekologicznych, znacznie różni się od takiego z robionego z owoców i warzyw, np. z Carrefour’a.
To prawda, ja kupuję na bazarku prosto od rolników albo w sklepie ze zdrową żywnością :)
Zdrowo <3 Uwielbiam ! :)
nie każde warzywo da się zjeść a wycisnąć chyba tak, właśnie jem owsiankę i piję sok z marchewek, jabłek i odrobiną cytryny, nie dawno kupiłam wyciskarkę i jestem nią zachwycona. jeśli masz sprawdzone przepisy, smaczne to je podaj, ja na razie eksperymentuje.
Hej :)
Bardzo lubię soki, czuję po nich, że mam więcej energii; lubię sok z jabłek i marchewek, czasem dodaję do niego też seler naciowy; polecam!!