12 listopada 2013
Kilka lat temu L’biotica wydała regenerujący krem do rzęs. Stosowałam go przez 2 miesiące. Efekty były widoczne – rzęsy lekko się zagęściły, przyciemniły, wydłużyły o około 1-2 mm. Minusem było to, że miał oleistą konsystencję. Krem smarowałam na noc, a czasami zdarzało się, że rano miałam tłusty film na skórze pod oczami i rzęsach. Przeszkadzało mi to, ponieważ utrudniało poranny makijaż.
Niedawno dowiedziałam się o nowym produkcie L’biotica – serum do rzęs i brwi. Kupiłam go kilka dni temu i dziś zastosowałam po raz pierwszy. Podoba mi się to, że ma silikonową szczoteczkę – łatwiej nałożyć produkt na rzęsy. Konsystencja nie jest klejąca, oleista. Nie zostawia tłustej poświaty, co bardzo mi odpowiada. Serum nadaje się także jako baza pod tusz – przetestuję jutro.
Po miesiącu napiszę dokładną recenzję o działaniu serum.
Trzymajcie kciuki za moją wytrwałość. W komentarzach napiszcie jakie macie sposoby na poprawę kondycji rzęs oraz co myślicie o serum L’biotica.
Tagi: l'biotica, ocena, opinie, recenzje, rzęsy, serum, serum do rzęs
© 2024 WenuS lifestyle, blog lifestyle lifestylowy | Theme by Eleven Themes
Ja stosowałam przez 3 miesiące L`Biotica, Regenerujący krem do rzęs :) Powiem Ci, że byłam zadowolona z efektów. Moje rzęsy stały się po nim mocniejsze – rzadziej wypadały. Zauwarzyłam też, że wyrosło mi sporo nowych, czyli stały się gęstsze. Nie zauważyłam jednak wydłużenia, a to też obiecywał producent. Mimo wszystko polecam ten produkt. :) słyszałam również o tym serum, o którym piszesz – z pewnością jego aplikacja jest wygodniejsza (szczoteczka), w przypadku mojego kremu musiałam aplikować go palcami.
Z domowych sposobów polecam olejek rycynowy. Kiedyś stosowałam go regularnie – również wzmocnił rzęsy. Teraz jakoś brak mi systematyczności.
Trzymam kciuki, żebyś Ty swoje serum stosowała regularnie. Jeśli warto je kupić, tzn. gdy zauważysz efekty koniecznie daj znać.
Również stosowałam olejek rycynowy, ale z czasem moje rzęsy się do niego przyzwyczaiły i już nie działał O.o
Pewnie, że napiszę. Umieszczę też zdjęcia jako dowód działania/nie działania ;)
Wiesz, że odniosłam takie samo wrażenie jeśli chodzi o olejek rycynowy? Może on doprowadza rzęsy do takiego stanu, że juz lepiej być nie może i STOP :D
:)
czekam na recenzje :)
To może i ja spróbuję :> Swoją drogą, zapraszamy Cię do Liebster Blog Award, szczegóły u Nas na blogu :))!
bardzo podoba mi się rozwiązanie,że nie trzeba palcem nakładać tylko szczoteczką :) ja obecnie używam keratyny w postaci rybek, zobaczymy jakie będą efekty :)
ja stosuję olej rycynowy ale bardzo nieregularnie, więc nawet nie wiem czy działa…
Z L’biotica mam inne serum do rzęs (na noc) i jest rewelacyjne. Już po 2 tygodniach stosowania widać różnicę :)
ja używam teraz ich kremu do rzęs i już widzę pierwsze efekty , ciekawe jak to serum…
Ja lubię olejek rycynowy – stosuję go już około miesiąca i widzę nowe rzęsy :)
Życzę wytrwałości i pozytywnych efektów :)
miałam kiedyś odżywkę tej firmy, ale w tubce takiej białej.. to chyba była ta firma? teraz zwątpiłam.. w każdym razie zadziałała na chwilę tylko i potem rzesy wróciły szybko do stanu sprzed, więc się rozstaliśmy .. mam nadzieję, że TA jest lepsza :)
Miałam wersję w tubce i niestety nie zauważyłam najmniejszej poprawy :(
błyszczyk jest z H&M, będzie osobny post o nim:)
Nie stosowałam. Mam za to zamiar w końcu kupić zwykły olejek rycynowy, co prawda planowałam używać go pod oczy bo wyczytałam, że zapobiega porannym sińcom, ale czytając komentarze doszłam do wniosku, że spróbuję też na rzęsy :)
Nie wiedziałam, że firma ma też serum w takiej formie w swojej ofercie.
Tez czekam na recenzję serum, ja jakoś nigdy nie używałam żadnych odżywek do rzęs ani nic podobnego.
Widziałam dzisiaj ten produkt i bardzo mnie zaciekawiło jak się spisuje. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii :)
Nie stosowałam tej odżywki ale słyszałam dobre opinie :) Póki co od roku używam Revitalash i rzęsy sięgają mi brwi.. więc jestem zadowolona, ale w przyszłości zapewne wypróbuję też inne aby mieć porównanie :)
Buziaki
xo xo xo xo xo
Stosuję serum L’biotica na dzień pod makijaż i sprawdza się bardzo dobrze. Lepiej rozprowadza się tusz do rzęs, a same rzęsy są dłuższe. Krem natomiast stosuję na noc. Bardzo lubię oba produkty, ponieważ idealnie się uzupełniają, a stosowane razem daję jeszcze lepsze efekty. Zauważyłam wydłużenie rzęs, pogrubienie i wzmocnienie. Wyrównał się także ich kolor, wcześniej końce rzęs miała jaśniejsze. Rzęsy nie wypadają. Pojawiły się nowe rzęsy.
ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi ;)
Poluję właśnie na przecenę tej odżywki (2 za 1 w SuperPharm). Nigdy nie miałam, ale wiele osób ją chwali. Chciałabym na ślub mieć ładne długie rzęsy. :)
Moja ulubiona odżywka do rzęs jest właśnie od L’biotica. Najpierw miałam krem, a teraz stosuję tą odżywkę i nie wyobrażam sobie przestać bo dzięki niej mam ładne rzęsy :)
mam to serum i bardzo dobrze się u mnie sprawdza :) rzęs jest więcej, trochę się wysłużyły i naprawdę wzmocniły :) jak na drogeryjny kosmetyk za 10zł jestem bardzo zadowolona :)
pozdrawiam, A
Mam krem do rzęs l’biotica, i jestem nim zachwycona! :D